Niezwykły Świat

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#61 25-02-15 09:47:53

 Poginka

Zombie z Straszliwej Polany

Punktów :   

Re: Fearless Pack

Ahri

Uśmiechnęłam się i ruszyłam za nim.
- Powiedziałam że to tylko przeczucie - zaśmiałam się cicho, kiedy sobie przypomniałam jedno z takich głupich wspomnień. - Moje przeczucia zawsze są mylne. Nie przejmuj się nimi - dogoniłam go i ruszyłam obok niego. Rozglądnęłam się.
- Pamiętasz drogę powrotną? - spytałam.


Wyzwanie - 3 pkt

Offline

 

#62 26-02-15 14:44:01

 Willczyca68

Czarnoksiężnik z Krainy Koszmaru

Punktów :   

Re: Fearless Pack

Rainbow

Moje sensory nie były w stanie powiedzieć mi co się dookoła dzieje , według nich wszystko było w porządku. A przecież widzę , że nie jest , Cone'y też. Z braku lepszego pomysłu ruszyłam za nim , bez słowa. Bo co niby miałabym powiedzieć ?

Radioactive

-Mniej więcej. - w słabym świetle fiolki wiszacej na mojej szyi widziałem własne ślady , zostawione chwilę temu. Wystarczy po nich iść. Dobrze , że ona ich nie widzi ...


http://24.media.tumblr.com/0232abe377ce40acda04905969a7cf65/tumblr_mn80xeWQna1r2uvl2o2_500.gif

Offline

 

#63 26-02-15 16:44:39

 Poginka

Zombie z Straszliwej Polany

Punktów :   

Re: Fearless Pack

Ahri

Pozwoliłam aby Radioactive ruszył przodem. Szedł przed siebie i patrzył w ziemię, jak zaczarowany. Spojrzałam w to samo miejsce, ale nie Zauważyłam nic specjalnego. Bez słowa szłam za nim. Rozglądałam się i czasem zerkałam na wilka, aby go nie zgubić. Cały czas nie mogłampozbyć ssię przeczucia że coś nas obserwuje. Nie mogłam określić kierunku. Po prostu to czułam.
Kiedy szliśmy już z kwadrans spytałam go:
- Daleko jeszcze? Na pewno się nie zgubiliśmy?


Wyzwanie - 3 pkt

Offline

 

#64 27-02-15 11:04:17

 NinjaCheese_

Tajemniczy potwór

Punktów :   

Re: Fearless Pack

Cone
Rainbow ruszyła za mną. Po jakimś czasie doszliśmy do średniej wielkości jaskinii. Okolica wydawała się być spokojną...do czasu.
- Co to?! - Krzyknąłem. Nad moją głową przeleciało coś w rodzaju papugi. Tylko 5 razy większej.
- Quark - Zadarło się, po czym odleciało. W sumie nie był to dla mnie tak wielki szok, jak Czerwony Żółw, o którym zresztą postanowiłem powiedzieć mojej towarzyszce.
- Wow, to miejsce to jakaś masakra - Obróciłem się do wilczycy. - Na plaży widziałem coś równie zmutowanego, jak ten ptak....


Nie! To nudne! My potrzebujemy akcji! Wybuchów! Śmietany!


"Hold on, Holy Ghost. Go on, hold me close. Better run, here we come it’s the day of the dead"

Offline

 

#65 27-02-15 13:11:50

 Willczyca68

Czarnoksiężnik z Krainy Koszmaru

Punktów :   

Re: Fearless Pack

Radioactive

-Nie sądzę. - powiedziałem , chociaż ślady na ziemii bladły. Odwróciłem się do niej z uspokajającym uśmiechem. - Wcześniej szliśmy szybciej , dlatego teraz to tyle trwa. - zauważyłem , że cały czas się rozgląda , jakby coś ją niepokoiło. Sam szybko popatrzyłem po krzakach. Nigdzie lisa , nigdzie kruka. - Wszystko okey ? Możemy zawyć , Daren nam odpowie i będziemy pewni , że idziemy w dobrą stronę. - dodałem.

Rainbow

- Myślałam , że będziemy tu jedynymi niezwykłymi zwierzętami. - powiedziałam , gdy Cone skończył swoją opowieść o żółwiu. - Może to miejsce to śmietnik Laboratorium ? Wyrzucają tu wszystkie nieudane efekty badań ? Jeżeli tak , musimy uważać ... -


http://24.media.tumblr.com/0232abe377ce40acda04905969a7cf65/tumblr_mn80xeWQna1r2uvl2o2_500.gif

Offline

 

#66 27-02-15 16:33:03

 NinjaCheese_

Tajemniczy potwór

Punktów :   

Re: Fearless Pack

Cone
-Hmm, pewnie masz rację. - Odparłem - Za niedługo zacznie się ściemniać. Przynajmniej tak przypuszczam. Pasowałoby ogarnąć tą jaskinię.
Po tych słowach zacząłem ostrożnie wchodzić do kamiennego pomieszczenia. Nic nie wskazywało na to, żeby ktoś lub coś mieszkało w tym miejscu. Machnięciem łapy wskazałem Rainbow, że - jak na razie - jest bezpiecznie. Wilczyca ruszyła za mną.
- Tak w ogóle, to pamiętasz cokolwiek z laboratorium? - Rzuciłem, aby uprzyjemnić drogę. Jaskinia musiała być bardzo... wielka. Znaczy się sklepienie miała nisko, ale gdy popatrzyłem się za siebie, uznałem że ma formę tunelu. Z czasem moje oczy przyzwyczaiły się do ciemności i spokojnie szedłem przed siebie omijając wszelkie przeszkody.


Nie! To nudne! My potrzebujemy akcji! Wybuchów! Śmietany!


"Hold on, Holy Ghost. Go on, hold me close. Better run, here we come it’s the day of the dead"

Offline

 

#67 27-02-15 16:47:31

 Willczyca68

Czarnoksiężnik z Krainy Koszmaru

Punktów :   

Re: Fearless Pack

Rainbow

Przeszukałam swój dysk w poszukiwaniu jakichkolwiek informacji. Były tylko uszkodzone pliki , nie mam czasu , żeby teraz się z nimi bawić.
- Nie za bardzo. A ty ? -


http://24.media.tumblr.com/0232abe377ce40acda04905969a7cf65/tumblr_mn80xeWQna1r2uvl2o2_500.gif

Offline

 

#68 27-02-15 18:10:25

 Poginka

Zombie z Straszliwej Polany

Punktów :   

Re: Fearless Pack

Ahri

Spojrzałam na Radioactive i również się uśmiechnęłam.
- Tak wszystko w porządku, tylko... - przerwałam i znowu rozglądnęłam się. - Boję się, że jakieś rodzeństwo tego ptaka, którego zjedliśmy, będzie chciało nas zabić - skłamałam i zaśmiałam się przekonująco. - Tak, to dobry pomysł aby zawyć - uśmiechnęłam się do niego i uniosłam wzrok do nieba. Nie lubiłam chwalić się moim głosem, ale wzniosłam głowę i zawyłam.

Daren

Ze snu wyrwało mnie wycie. Pewnie była to Ahri, ale jej śpiew był po prostu... piękny. Taki delikatny, a jednak taki donośny. Odwzajemniłem wycie. Wiedziałem że są już blisko.


Wyzwanie - 3 pkt

Offline

 

#69 27-02-15 23:08:41

 Willczyca68

Czarnoksiężnik z Krainy Koszmaru

Punktów :   

Re: Fearless Pack

Radioactive

-Wow , nie wiedziałem , że umiesz śpiewać. - uśmiechnąłem się , gdy skończyła. - Lecimy ! - powiedziałem , gdy Daren odwzajemnił wycie. Pobiegłem w tamtym kierunku , oglądając się jeszcze za Ahri , żeby mieć pewność , że nie zostanie z tyłu.


http://24.media.tumblr.com/0232abe377ce40acda04905969a7cf65/tumblr_mn80xeWQna1r2uvl2o2_500.gif

Offline

 

#70 28-02-15 08:48:15

 NinjaCheese_

Tajemniczy potwór

Punktów :   

Re: Fearless Pack

Cone
- Też nic. Ale to chyba dobrze. Lepsze jest życie w świadomości, że się było "testowanym", niż pamiętanie tego wszystkiego - Odparłem. Co dziwne, końca tunelu nie było jeszcze widać. Szliśmy w ciemności, gdy nagle.
- Padnij!- Zawołałem do Rainbow, po czym sam znalazłem się na ziemi. Jakieś wielkie, mutanto-nietoperze przeleciały tuż nad naszymi głowami. Zwierzęta miały rozmiary dorosłego człowieka. Ich twarde szpony z łatwością mogły nas zabić.
- To było coś.- rzuciłem oszołomiony. - Proponuję przyspieszyć, żeby więcej ich nie zobaczyć. - Dodałem, po czym podniosłem się z ziemi i ruszyłem przed siebie. Rainbow szła równie szybkim tempem, koło mnie.
- Nie mogę się doczekać, kiedy znajdziemy w tym miejscu jakiś ich "wynazalek", który pomoże nam przetrwać - Powiedziałem, po czym prawie potknąłem się o...szyszkę? Co tu robi szyszka? Podniosłem ją i postanowiłem, że wezmę ze sobą. Podświadomie wiedziałem, że ta szyszka nie była normalna...


Nie! To nudne! My potrzebujemy akcji! Wybuchów! Śmietany!


"Hold on, Holy Ghost. Go on, hold me close. Better run, here we come it’s the day of the dead"

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.nintendods.pun.pl www.wwe-wrestling.pun.pl www.hssnysa.pun.pl www.minecraftrpg.pun.pl www.holydestruction.pun.pl